Wiele na to wskazuje, że rok 2014, w którym KNF dał prawdziwy popis swojej prawotwórczej aktywności, uraczając rynek m.in. kilkoma obszernymi wytycznymi i Rekomendacją U, to jedynie zapowiedź tego, co nas czeka w najbliższych latach jeżeli idzie o aktywność „regulatorów” rynku.
Nowe uprawnienia w jakie nasze państwo chce wyposażyć m.in. KNF, UOKiK, Rzecznika Ubezpieczonych, jak też dość populistyczny pomysł na powołanie Rzecznika Finansowego, z całą pewnością uzasadniają twierdzenie, że czekają nas czasy „Wielkiej Regulacji”.