bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Ubezpieczenia majątkowe
Polscy kierowcy za granicą

Polscy kierowcy za granicą

Dodano: 2024-01-16

Jak podało jakiś czas temu Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, czyli PBUK, w 2022 r., po trzech z rzędu latach spadków, wzrosła liczba kolizji z winy kierujących pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi na zagranicznych drogach. Polscy zmotoryzowani byli w ostatnim roku sprawcami 63 tys. tego typu zdarzeń. To o 3 tys. więcej niż w 2021 r. Tradycyjnie najwięcej kolizji kierujący autami z polskimi tablicami powodują na drogach Niemiec, a także Włoch, Francji, Holandii i Belgii. Znacząco wzrosła też liczba szkód z winy naszych zmotoryzowanych bez ważnego ubezpieczenia OC. W 2022 r. PBUK zarejestrowało aż 805 tego typu zgłoszeń, z tytułu których wypłaciło świadczenia o wartości 17,7 mln zł. 

Kierujący pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi powodują na zagranicznych drogach 173 zdarzenia dziennie. W całym 2022 r. byli sprawcami 63 tys. kolizji i wypadków poza Polską. W porównaniu z rokiem 2021, kiedy to wyrządzili ponad 60 tys. szkód, nastąpił więc wzrost o 5 proc. Swoje żniwo zbiera brak poczucia odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drogach i nadmierne przekonanie o własnych umiejętnościach. 

Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, stwierdził, że niższa szkodowość naszych zmotoryzowanych na zagranicznych drogach w 2021 r., wynikała tylko i wyłącznie z faktu, że w okresie pandemii i początkach kryzysu, rzadziej wybieraliśmy się naszymi pojazdami do innych krajów. Gdy tylko warunki epidemiczne i ekonomiczne pozwoliły na częstsze wyjazdy za granicę, natychmiast o 5 proc. wzrosła liczba szkód. W dalszym ciągu zarówno umiejętności naszych kierowców, jak i ich kultura prowadzenia pojazdów, pozostawiają bardzo wiele do życzenia.  

Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2022 r. na terenie Niemiec – blisko 50 proc. ogółu zdarzeń za granicą. Kolejnych niemal 10 proc. wypadków to żniwo podróży naszych kierowców do Włoch. Na drogach Francji wyrządzili niemal 8 proc. szkód, jakie nasi zmotoryzowani powodują poza Polską.  

Jednocześnie znacząco wzrosła liczba zdarzeń spowodowanych przez kierujących bez ważnego ubezpieczenia OC. W 2022 r. PBUK zarejestrowało aż 805 nowych zgłoszeń dotyczących tego rodzaju szkód. Rok wcześniej liczba ta nie przekraczała 700.  

Jak ostrzega Mariusz Wichtowski – prezes PUBK – zmotoryzowani muszą pamiętać, że jeśli spowodują za granicą wypadek, nie mając ubezpieczenia OC, poniosą jego wszelkie konsekwencje finansowe. Zapłacą za naprawę zniszczonego mienia oraz za leczenie i rehabilitację poszkodowanych osób, a czasem nawet za ich dalsze utrzymanie. Poniosą też karę, przewidzianą przez lokalne prawo, niekiedy wielokrotnie wyższą niż w Polsce. Jeśli więc ktoś decyduje się na zagraniczną podróż własnym pojazdem bez ważnego ubezpieczenia OC, wykazuje się wyjątkowym brakiem wyobraźni i zdrowego rozsądku. 

Nic dodać nic ująć. 


 * sporządzono na bazie informacji udostępnionych na www.pbuk.pl 

Artykuły powiązane

#1 Nastrój się na prawo – czy warto siadać za kierownicą bez OC?

  Wyobraźmy sobie taki przypadek. Mąż i ojciec dwójki dzieci ginie w wypadku samochodowym. Ogromna tragedia...

#14 Nastrój się na prawo – Jakie ubezpieczenia trzeba mieć w leasingu? Jakie można, a jakie warto mieć?

Temat rzeka, tak jak i możliwości jakimi aktualnie dysponują leasingobiorcy pod względem bogatej oferty rynku ube...

#11 Nastrój się na prawo – Czy to dobry czas dla ubezpieczeń w transporcie?

Publikowane w ostatnim czasie dane dot. wypłacalności przedsiębiorstw przewozowych są bezlitosne – branża nie ma się naj...