bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Bankowość
Pracownik banku nie naruszył dóbr osobistych awanturującego się klienta

Pracownik banku nie naruszył dóbr osobistych awanturującego się klienta

Dodano: 2020-04-14
Publikator: Sąd Okręgowy w Łodzi

Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 10 grudnia 2019 r. (sygn. akt I C 102/19) orzekł, że bank, podejrzewając klientów o wpłatę podrobionych banknotów, nie naruszył ich dóbr osobistych.

W rozpoznawanej sprawie powództwo przeciwko instytucji bankowej złożyło dwóch klientów. Domagali się oni od pozwanej spółki przeprosin i wypłaty po 5 tys. zł zadośćuczynienia. Jak tłumaczyli, pracownica banku naruszyła ich dobra osobiste, podejrzewając, że mężczyźni wpłacają na rachunek podrobione banknoty.

Jeden z mężczyzn w oddziale banku wpłacał 50 tys. zł. Kasjerka nabrała wątpliwości co do autentyczności 5 banknotów: 4 o nominale 200 zł i 1 o nominale 50 zł. Żadna z osób pracujących w oddziale nie była w stanie potwierdzić ich autentyczności. Klient wezwał swego kontrahenta, od którego otrzymał gotówkę. Doszło do nerwowej wymiany zdań między mężczyznami a obsługą. Jeden z powodów zasugerował, że kasjerka podmieniła banknoty podczas ich przeliczania, a ta wezwała policję. Bank zatrzymał podejrzane pieniądze. Powodowie nie zostali poinformowani o wyniku sprawy – po jakimś czasie klient placówki spostrzegł, że jego rachunek zwiększył się o wysokość zatrzymanych przez bank środków.

Mężczyźni uznali, że bank naruszył ich dobra osobiste – w oddziale zostali potraktowani jak przestępcy. Oskarżenia o fałszerstwo były podnoszone na hali głównej w obecności innych klientów. Ze stanowiskiem tym nie zgodził się bank. W odpowiedzi na pozew wskazał, że pracownik banku działał zgodnie z obowiązującymi zasadami. Ponadto, bank podniósł, że to jeden z powodów, wykłócając się, wprowadził kasjera w stresującą i niekomfortową sytuację.

Sąd Okręgowy w Łodzi uznał powództwo ze bezzasadne. Sąd orzekł, że wszystkie czynności dokonywane przez bankiera były zgodne z procedurami dot. fałszywych znaków pieniężnych i jednocześnie stanowiły reakcję na agresywne zachowania powodów, w tym wezwanie policji. Ponadto, sąd stwierdził, że sami powodowie swoim nerwowym zachowaniem przyciągnęli uwagę innych klientów.

Artykuły powiązane

Kierowca odpowiada za wypadek, mimo że pieszy był pijany – decyzja Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy wydał niedawno wyrok (sygn. II CSKP 2286/22), w którym potwierdził odpowiedzialność kierowcy za potrąc...

Rosnące zainteresowanie prywatnymi ubezpieczeniami zdrowotnymi – podsumowanie roku 2024

W 2024 roku Polacy wydali na prywatne ubezpieczenia zdrowotne aż 2,3 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 35,3% w p...

939 miliardów złotych w ubezpieczeniach – przedsiębiorcy szukają ochrony przed ryzykiem

W 2024 roku polskie firmy ubezpieczyły swoje obroty handlowe na kwotę przekraczającą 939 miliardów złotych. Choć przych...