Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w wyroku z dnia 2 czerwca 2016 r. (sygn. akt II C 365/15) orzekł, że nie zachodzi wina pozwanego nawet w najlżejszym stopniu w zachowaniu polegającym na niezakręceniu zaworu wody przed wyjazdem.
W rozpoznawanej sprawie z powództwem przeciwko swojemu sąsiadowi i jego towarzystwu ubezpieczeń wystąpił mężczyzna, domagając się kwoty 7 045,80 zł wraz z odsetkami tytułem naprawienia szkody wynikającej z zalania mieszkania sąsiada.
Szkoda powstała na skutek wycieku wody z lokalu znajdującego się piętro wyżej, będącego własnością pozwanego mężczyzny. Ustalono, że powodem wycieku był pęknięty wężyk znajdujący się pod wanną w tym mieszkaniu. Powód zmuszony był przeprowadzić remont mieszkania, aby przywrócić jego stan sprzed zalania.
Według umowy ubezpieczenia, którą zawarł mężczyzna z pozwanym Towarzystwem, ubezpieczyciel zobowiązał się do udzielenia ochrony ubezpieczeniowej, jeżeli w związku z czynnościami w życiu prywatnym lub posiadaniem mienia prywatnego, jest on zobowiązany do naprawienia szkody osobowej lub rzeczowej. Pozwany ubezpieczyciel odmówił jednak wypłaty odszkodowania, a decyzję taką podtrzymał mimo odwołania.