Dzięki technologiom smart home, poza dużą wygodą, można uzyskać również spore oszczędności. Eksperci wskazują, że tego typu rozwiązania, np. monitoring, czujniki dymu czy zalania, a nawet drzwi antywłamaniowe mogą wpłynąć na obniżenie wysokości składki ubezpieczeniowej. Im więcej zabezpieczeń, tym większa obniżka. W zależności od zakładu ubezpieczeń, zniżki mogą sięgać nawet 50%.
– W nowych mieszkaniach coraz częściej można spotkać systemy inteligentnego domu, które informują o wykryciu intruza, dymu lub zalania i uruchamiają sekwencję czynności, które mają zapobiec wypadkowi – mówi Rafał Ciszewski, menedżer ds. obsługi klienta biznesowego i rynku deweloperskiego w firmie Fibaro.
Fibaro jest producentem polskich systemów smart home.
– Takie urządzenia stają się powszechnie oferowane przez deweloperów w standardzie mieszkania. Mieszkania z kompleksowym, inteligentnym systemem zarządzania wyposażeniem i bezpieczeństwem powstają już przede wszystkim w Krakowie, Warszawie i Poznaniu – dodaje Rafał Ciszewski.
Eksperci tłumaczą, iż w takim mieszkaniu pojedyncze urządzenia (np. czujniki dymu, ruchu, mierniki poboru energii i wtyczki sterujące sprzętem elektrycznym) komunikują się między sobą i z centralą sterującą automatyką domową. Po wykryciu i rozpoznaniu zagrożenia system powiadamia o nim mieszkańca i uruchamia procedury alarmowe zapobiegające tragedii. Systemy są bezprzewodowe i instalowane bez potrzeby kucia ścian lub podłóg, Pozwala to na łatwe przeniesienie urządzenia przy przeprowadzce i korzystanie ze zniżek do polisy w innym mieszkaniu.
– Systemy domu inteligentnego oferują mieszkańcom korzyści na wielu poziomach. Zniżki na polisie to jedne z nich, ale nie można zapominać o wygodzie, bezpieczeństwie oraz dodatkowych oszczędnościach, które wynikają z lepszego gospodarowania energią w mieszkaniu – podkreśla Magdalena Jańczuk z Marvipol.