Mondial Assistance wskazuje, że jesień to jeden z najlepszych okresów na wyjazd poza Europę. Powołuje się na dane MIDT, z których wynika, że w ciągu ostatniego roku liczba klientów linii lotniczych lecących do Azji zwiększyła się o 15%.
– Jesień to doskonała pora na wyjazd na drugi koniec świata. Przeloty są relatywnie tanie, w okresie jesiennym podróżni mogą przebierać w promocjach linii lotniczych, a do Azji Południowo-Wschodniej dolecimy za mniej niż 2 000 zł w obie strony. Co więcej, na miejscu jest wyraźnie taniej niż w Europie, nawet gdy patrzymy na ceny posezonowe na Starym Kontynencie. To powoduje, że backpacking nie jest już zjawiskiem marginalnym, to trend, który próbują wykorzystać wszyscy uczestnicy rynku turystycznego, w tym dostawcy ubezpieczeń turystycznych – dodaje Piotr Ruszowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Mondial Assistance.
Koszt polisy turystycznej dla podróżujących do Azji czy Ameryki Południowej jest wyższy niż cena takiego ubezpieczenia dla turysty wybierającego się do krajów europejskich. Jak wskazuje Mondial Assistance, wszystkie kraje pozaeuropejskie traktowane są przez zakłady ubezpieczeń jako strefa z wyższą składką za ubezpieczenie. Dodatkowo, tego typu wyjazdy wymagają doboru właściwej polisy, z wysokimi sumami ubezpieczenia, zwłaszcza dla tzw. kosztów leczenia i assistance.
– Jadąc do Tajlandii czy na Bali potrzebujemy minimum 300 tys. złotych limitu kosztów leczenia i assistance. Aczkolwiek bezpieczniej jest zadbać o sumę nawet dwa razy większą. Zdecydowanie przyda się ubezpieczenie bagażu podróżnego, bo w tę część świata rzadko podróżujemy bez przesiadek. Oczywiście należy też pamiętać o zwyżce składki w przypadku osób cierpiących na choroby przewlekłe oraz właściwej ochronie dla osób planujących uprawiać sporty. Tu dodam, że snorkling czy typowy trekking, zwyżki za sporty wysokiego ryzyka nie wymagają. Polisa na 3 tygodnie w ten rejon świata będzie kosztowała od 150 zł do 450 zł za osobę, w zależności od parametrów ubezpieczenia – dodaje Piotr Ruszowski.