Dotychczas zakupem polisy chroniącej budowę zainteresowani byli głównie generalni wykonawcy oraz podwykonawcy. Jednak ze względu na specyfikę ryzyk związanych z rynkiem budowlanym sytuacja ulega zmianie. Coraz częściej zleceniodawcą stworzenia programu ochrony ubezpieczeniowej są inwestorzy. Zdają sobie sprawę, że niezależnie od przyczyn ewentualnych szkód i związanych z nimi strat, to oni będą głównym poszkodowanym.
– Dobra koniunktura na rynku ubezpieczeń powoduje, że programy ubezpieczeniowe pokrywające najważniejsze ryzyka dostępne są w atrakcyjnej cenie. Bardzo często posiadanie odpowiedniej polisy, uwzględniającej ochronę utraconego zysku, jest warunkiem niezbędnym do pozyskania zewnętrznego finansowania inwestycji, w postaci np. kredytu – wskazuje Łukasz Zoń, prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych.
Prawidłowo skonstruowany program ubezpieczenia obejmuje ochroną wszystkie strony inwestycji – inwestora, a także wykonawcę, podwykonawców, dostawców oraz banki i inne podmioty finansujące przedsięwzięcie. Ponadto, oferowane przez towarzystwa ubezpieczeń rozwiązania pozwalają na pokrycie szerokiego spektrum ryzyk związanych z procesem budowy. Polisą można objąć roboty budowlano-montażowe oraz zabezpieczyć spodziewany przez inwestora zysk, który może ucierpieć w wyniki opóźnień, jak również uwzględnić eksploatację maszyn czy odpowiedzialność cywilną wobec osób trzecich, ryzyka transportowe, spowodowanie szkód środowiskowych, a nawet odpowiedzialność wzajemną między uczestnikami procesu budowy.
– Ze względu na złożoność zagadnienia istotną rolę w zapewnieniu skutecznego zabezpieczenia prowadzonej inwestycji odgrywa broker ubezpieczeniowy. Jego aktualna wiedza na temat uwarunkowań sektora ubezpieczeń oraz prawa ubezpieczeniowego pozwala stworzyć dopasowany do potrzeb system ochrony. Jednym z najważniejszych etapów pracy brokera jest identyfikacja wszystkich ryzyk związanych z realizowanym projektem, w tym wskazanie tzw. wąskich gardeł – dodaje Łukasz Zoń.
Rozwiązaniem ubezpieczeniowym, na które inwestorzy powinni zwrócić szczególną uwagę, jest tzw. formuła Build & Operate. Obejmuje ona nie tylko proces budowlano-montażowy, ale także pierwszy etap działalności. W związku z tym chroni inwestora w okresie przejściowym między fazą inwestycyjną a operacyjną i zapobiega powstaniu ewentualnych luk w pokryciu ubezpieczeniowym w tym okresie.