bg
Chcę wiedzieć o...
Strona główna
Przygody Janusza Momencika
Część 4: Agenta Janusza Momencika przygody niezwykłe

Część 4: Agenta Janusza Momencika przygody niezwykłe

Dodano: 2023-04-21

 

W poprzednich odcinakach: Agencję Janusza Momencika z Grudziądza odwiedzili nieoczekiwani goście – kontrolerzy z KNF. Asystentka – Katarzyna Milczek, wezwała na pomoc znanego grudziądzkiego prawnika – mecenasa Dudka. 

 

„KNF, co ja kurde wiem o KNF! Żeby to jeszcze jakiś normalny urząd był, ale to? Ja przecież nawet nie wiem, czy dobrze ten skrót rozumiem, Komisja Nadzorcza Finansowa, czy Komitet Nadzoru Finansów. Żeby to jakiś normlany rozwód to rozumiem, nic to – nie takie problemy się klientom rozwiązywało” – mimo wątpliwości mec. Dudek dziarsko wkroczył do biura Agenta Janusza przy Legionów.  

 

– No wreszcie mecenasie kochany, toż my tutaj na Pana jak na zbawienie czekamy – Katarzyna Milczek już od progu witała prawnika z szeroko otwartymi ramionami. 

– No, no, żeby to każdy klient tak mnie witał, to był bym tak sławny, że do „Tańca z Gwiazdami” bym się chyba zgłosił. – mecenas uśmiechając się ledwie wywinął się uściskom asystentki. 

– A może lepiej do „Prawnik szuka żony”, he, he – tubalny śmiech Janusza Momencika sugerował, że mimo lekko niesprzyjających okoliczności dobry humor go nie opuszczał.  

– Chyba „rolnik” – asystentka starała się poprawić szefa. 

– „Rolnik”, „prawnik” jeden czort, po co się pchać do telewizji za żoną.  

– No chyba dla sławy? 

– Tak, dla sławy! A widziałaś Kaśka żeby któryś z tych oszołomów karierę zrobił? Taki Florek z Big Brothera to przynajmniej do sejmu na chwilę się załapał. Ale kiedyś to były inne czasy. 

– No właśnie – mecenasowi wreszcie udało się wbić w dyskusję – kiedyś to nawet urzędy były inne, a teraz? Kto to widział, żeby z Warszawy do Grudziądza gnać i spokojnym przedsiębiorcom życie zatruwać. 

– O to, to, to, to … pan Mecenas jak zawsze ma racje – asystentka ochoczo podchwyciła wątek. 

– Ale czego właściwie te urzędasy od was chcą? 

– Zapraszam mecenasie do salki, wszystko pokażemy i wyjaśnimy. Kawka? – Janusz Momencik szerokim gestem wskazał drzwi do sali spotkań, a pani Kasia już czekała w gotowości przy ekspresie do kawy. 

– Za kawę dziękuję, już się dzisiaj opiłem dość, ale zieloną herbatkę z przyjemnością wypiję. 

 

Kiedy już każdy uzbrojony w notatnik i kubek z pożądanym napojem zajął miejsce przy stole Janusz Momencik przystąpił do referowania sprawy. 

– Jak pan wie, mecenasie, ubezpieczenia sprzedaję od wielu lat. 

– Od 25 – asystentka wtrąciła nieśmiało.  

– Kaśka, jak będę potrzebował podpowiedzi zapytam, a teraz nie rób mi za suflera proszę. – Asystentka pokiwała niewinnie głową, wbijając wzrok w logo znanej firmy ubezpieczeniowej umieszczone na kubku, z którego piła chyba już szóstą kawę dzisiaj. – Zatem ubezpieczenia sprzedaję od dawna – Janusz podjął przerwany wątek –  doskonale znam moich klientów, wiem czego im potrzeba i żadne KNFy czy inne urzędy nigdy nie były mi do niczego potrzebne.  Ale … – tutaj agent przerwał upijając łyk kawy – od lat już się mówi, że teraz ubezpieczeń tak po prostu sprzedawać się już nie da. Trzeba jakieś APK robić, pełnomocnictwa pokazywać, jakieś RODO, czy inne durnoty wdrażać. Człowiek myślał, że to wszystko lipa, a tutaj masz – z Warszawy przyjechali i całej litanii kwitów chcą. Toż ta lista dłuższa niż centymetr rezerwisty*. 

 

*dla młodszych czytelników, dawniej żołnierz zasadniczej służby wojskowej z obowiązkowego poboru na 150 dni przed zakończeniem służby dostawał taśmę ze 150 dniami i odcinał je po kawałku czekając na powrót do cywila. Niejedna żona do dzisiaj przechowuje kawałki takich odcinków jakie dostawała regularnie dołączane do listów z koszar.  

 

Ciąg dalszy już w najbliższy piątek!

Artykuły powiązane

Część 1: Agenta Janusza Momencika przygody niezwykłe

- Kaśka, pamiętasz gdzie ja wsadziłem te formularze AKP? - APK, po co szefowi jakieś APK? - A bo czytałem osta...

Część 2: Agenta Janusza Momencika przygody niezwykłe

W poprzednim odcinku: Janusz Momencik, który od 25 lat sprzedaje ubezpieczenia, został zaskoczony wizytą in...

Część 3: Agenta Janusza Momencika przygody niezwykłe

W poprzednich odcinakach: Agencję Janusza Momencika z Grudziądza odwiedzili nieoczekiwani goście - kontrolerzy z KN...