Sąd Okręgowy w Ostrołęce w wyroku z dnia 20 kwietnia 2016 r. (sygn. akt I C 698/15) orzekł, że dochowanie wszelkich możliwych staranności przy wsiadaniu i wysiadaniu z autobusu w równym stopniu należy do samych zainteresowanych.
W rozpoznawanej sprawie z powództwem przeciwko towarzystwu ubezpieczeń wystąpiła poszkodowana w wyniku upadku podczas wchodzenia do autobusu. Kobieta domagała się ponad 85 tys. zł tytułem odszkodowania oraz 50 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Powódka wskazała, iż do upadku doszło w wyniku poślizgnięcia się na schodkach autobusu. Sąd jednak stwierdził, iż nie wystąpił związek przyczynowy pomiędzy stanem pojazdu a zdarzeniem. Bowiem, jak wynika z ustaleń Sądu Okręgowego, w dniu zdarzenia nie było opadów. Dzień był słoneczny. Podłoga autobusu nie była śliska. Schody dodatkowo zabezpieczone były matą antypoślizgową oraz wypukłościami chroniącymi przed poślizgnięciem. Ponadto przy wejściu znajdowała się barierka ułatwiająca bezpieczne wejście do środka. Kobieta nie prosiła o pomoc kierowcy. Miała buty na płaskim obcasie, spodnie przylegające do ciała.