Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 5 maja 2016 r. (sygn. akt II FSK 688/14) orzekł, że czynsz za wynajem samochodu jest zaliczany do kosztów podatkowych bez ograniczenia, ale koszty ubezpieczenia można ujmować tylko do wysokości kilometrówki.
Rozpatrywana sprawa dotyczyła spółki, która wynajęła samochód wraz z kosztami ubezpieczenia na podstawie umowy najmu, która nie była leasingiem operacyjnym. Zgodnie z zapisem w umowie, po stronie najemcy leżał obowiązek wykupu ubezpieczenia pojazdu. Spółka liczyła na to, że koszt składki będzie mogła odliczyć w całości jako koszt podatkowy. Pozwana firma odwoływała się do art. 16 ust. 1 pkt 51 ustawy o CIT, zgodnie z którym nie uważa się za koszt uzyskania przychodów wydatków z tytułu kosztów używania, dla potrzeb działalności gospodarczej, samochodów osobowych niestanowiących składników majątku podatnika – w części przekraczającej kwotę wynikającą z pomnożenia liczby kilometrów faktycznego przebiegu pojazdu dla celów podatnika oraz stawki za jeden kilometr przebiegu, określonej w odrębnych przepisach wydanych przez właściwego ministra.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu nie zgodził się ze stanowiskiem spółki. Jego zdaniem, użyty w art. 16 ust.1 pkt 51 zwrot „koszt używania samochodów” dotyczy wszelkich wydatków związanych z eksploatacją pojazdu, w tym także czynszu za najem auta i kosztu jego ubezpieczenia.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Ten orzekł, że koszty używania obejmują wyłącznie wydatki przeznaczone na posługiwanie się rzeczą, a nie te, które dają możliwość posługiwania się nią. WSA powołał się na wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. akt II FSK 2030/10, II FSK 467/11), z których wynika, że koszt czynszu za najem pojazdu, a także jego ubezpieczenie można rozliczać bez ograniczeń. Dyrektor Izby Skarbowej wniósł kasację w tej sprawie. Nie zgodził się ze stwierdzeniem, że czynsz najmu można rozliczać bez żadnych ograniczeń.
NSA zgodził się ze stanowiskiem organu skarbowego w kwestii rozliczenia kosztu składki ubezpieczenia. W uzasadnieniu Sąd podał, że koszty używania są pojęciem szerszym niż sama tylko eksploatacja. – Z przepisu wynika, że koszty używania cudzej własności obejmują zarówno koszty eksploatacyjne, jak i inne z tym związane. Zalicza się do nich także ubezpieczenie pojazdu – powiedział sędzia.