Agencja Reuters podała, że polski rząd może zmienić podejście do kwestii kredytów w walutach obcych. Według agencji istnieje wiele rozwiązań problemów związanych z rosnącymi zobowiązaniami frankowiczów, np. zwrot części kosztów poniesionych przez kredytobiorców lub opcję przeniesienia własności mieszkania na bank z możliwością zamieszkiwania w nim przez klienta.
Agencja wskazuje na wypowiedź Sławomira Horbaczewskiego – doradcy prezydenta. „Konwersja kredytów nie jest potrzebna. Byłoby to niesprawiedliwe dla kredytobiorców złotowych. Kurs franka może w najbliższych 2-3 latach spaść, a stopy procentowe w Polsce mogą wzrosnąć, co sprawiłoby, że operacja stałaby się nieopłacalna” – powiedział Horbaczewski.
Wśród propozycji rozwiązań znalazło się wprowadzenie możliwości przekazania własności nieruchomości obciążonej kredytem bankowi bez spłaty reszty zobowiązania. Z czego dłużnik nadal mógłby mieszkać w lokalu, o ile będzie opłacał czynsz za wynajem nowemu właścicielowi, tj. instytucji bankowej – kredytodawcy. Poza tym, niektórzy chcą, aby banki zwracały koszty wynikające z przeliczenia walut. Propozycja ta została po części zawarta w prezydenckim projekcie ustawy w sprawie kredytów w walutach obcych, gdzie pojawił się zapis wymuszający na bankach zwrot spreadów. Według szacunków KNF, instytucje w ten sposób straciłyby ok. 15,2 mld zł.
„Trzeba znaleźć sposób, dzięki któremu skutki przewalutowania nie zostaną zakumulowane w jednym roku, ale, powiedzmy, w ciągu 30 lat – 1,5 mld zł rocznie” – powiedział agencji Jarosław Mielcarek, jeden z prezydenckich ekspertów.
Spekulacje Reuters zostały skomentowane przez ministra finansów Pawła Szałamachy. Na antenie Radia ZET powiedział, że rząd w dalszym ciągu przewiduje pomoc osobom poszkodowanym z powodu uwolnienia franka. Na przełomie maja i czerwca zostanie przedstawiona rządowa propozycja rozwiązania tej kwestii, nad która będzie dyskutował Komitet Stabilności Finansowej.
W sprawie doniesień Reuters wypowiedział się także Marek Magierowski, rzecznik Prezydenta. Zdementował on informacje podane przez agencję oraz wskazał, że w Kancelarii Prezydenta w dalszym ciągu trwają prace nad projektem, który w styczniu tego roku trafił do rozpatrzenia przez KNF. „Pan prezydent nie wycofuje się z tego projektu, ale dopuszcza możliwości poprawek, modyfikacji” – potwierdził rzecznik. „Pojawiają się zapewne podczas prac zespołu najrozmaitsze pomysły. Nie ma żadnych konkluzji” –dodał.
Ostateczna wersja projektu ustawy zostanie zaprezentowana na przełomie maja i czerwca. Jak wynika z wypowiedzi Magierowskiego, na razie nie warto wysuwać w tym temacie daleko idących wniosków, „ponieważ nie ma jeszcze żadnych konkretnych propozycji zmian w tym projekcie”.