Adam Gmurczyk, dyrektor w Dziale Ubezpieczeń Financial Lines AIG, przypomniał o konieczności zabezpieczania się przed cyberatakami. W specjalnym komunikacie podkreślił, że stosowanie odpowiedniej ochrony online powinno być szczególnie przestrzegane w firmach zarządzających danymi w formie elektronicznej, przechowywanymi na komputerach, serwerach czy w Internecie. Gmurczyk wskazał też, że cyber ryzyko dotyczy zarówno instytucji jak i osób prywatnych.
„Temat ryzyk związanych ze światem cyfrowym stał się ostatnio niezwykle popularny. Powodem tej popularności jest prawdopodobnie m.in. wzrost liczby wykrytych ataków na firmy w cyberprzestrzeni (według raportu „Światowy stan bezpieczeństwa informacji 2016”, przygotowanego przez PwC, w 2015 roku liczba takich incydentów zwiększyła się o 46% w Polsce i o 38% na świecie r/r). Wszystkie tego typu ataki powodowały szkody i generowały koszty wynikające z potrzeby przywracania danych, działań PR-owych, usunięcia zagrożenia czy złośliwego oprogramowania. W przypadku ataku cybernetycznego, wrażliwe dane cyfrowe przedsiębiorstw mogły także zostać ujawnione osobom nieuprawnionym” – tłumaczył ekspert AIG.
Z tego powodu Gmurczyk wskazuje jako jeden z elementów ochrony i prewencji specjalistyczne produkty ubezpieczeniowe. Jego zdaniem, w Polsce nie ma takiego zainteresowania tego typu ochroną jak za granicą. Jednak powoli da się zauważyć trend wzrostowy co do liczby sprzedawanych ubezpieczeń od cyberprzestępczości. Wśród polskich przedsiębiorców rośnie także świadomość korzyści płynących z dodatkowej ochrony, co może przełożyć się na większe zainteresowanie takimi produktami.
„Na atak cybernetyczny narażona jest każda firma zarządzająca danymi w formie elektronicznej, zarówno działająca w sektorze MSP, jak również wielka korporacja. Kluczowym zagadnieniem przy przygotowaniu oferty dla firmy narażonej na cyberatak jest więc dostosowanie się do jej potrzeb, wielkości i obowiązujących w niej poziomów zabezpieczeń. Podczas oceny potencjalnego ryzyka i rozpoczynaniu współpracy z firmą, warto starać się zrozumieć, jak dane przedsiębiorstwo podchodzi do kwestii bezpieczeństwa danych i – w zależności od stopnia zabezpieczenia – proponować dostosowane do jej potrzeb rozwiązania ubezpieczeniowe” – wyjaśnił dyrektor.