1/ Po pierwsze, nie będziesz łączył roli agenta i ubezpieczającego
2/ Po drugie, nie będziesz zarabiał na ubezpieczeniach będąc ubezpieczającym
3/ Po trzecie, nie będziesz brał za dużych prowizji jako agent
4/ Po czwarte, nie będziesz ograniczał klientowi możliwości wyboru ubezpieczyciela
5/ Po piąte, nie będziesz występować względem klienta z roszczeniem regresowym
6/ Po szóste, interes klienta zawsze będzie dla ciebie najważniejszy
Tak mogłyby wyglądać przykazania bancassurance, patrząc na treść Rekomendacji U.
W poprzednim komentarzu i podcaście poświęconym bancassurance było trochę o historii. Po aneksowanym raporcie Rzecznika Ubezpieczeniowego pokazującym nieprawidłowości na rynku bankowych ubezpieczeń i próbach samoregulacji rynku, tematem w roku 2014 zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego. Długo by opowiadać o tym jak wyglądał proces pseudo-konsultacji tych rekomendacji, w każdy radzie w grudniu 2014 roku światło dzienne ujrzały Rekomendacje U.
1/ Po pierwsze, nie będziesz łączył roli agenta i ubezpieczającego
KNF wyraźnie wskazał, że bank w tej samej umowie nie powinien występować jednocześnie jako agent i jako ubezpieczający. Chodziło głównie o umowy grupowe i o uniknięcie konfliktu interesów jaki w takim wypadku wydaje się dość oczywisty. Z jednej strony bank, będąc ubezpieczającym powinien dbać o jak najlepsze warunki ubezpieczenia dla swoich klientów przy zachowaniu jak najlepszych, czyli najniższych, składek, a jednocześnie bank jako agent będzie dążyć do podwyższania składek, bo od sumy zebranych składek jest liczona jego prowizja agencyjna. Trudno uniknąć konfliktu.
Wydźwięk rekomendacji koresponduje jednoznacznie z zarzutami Rzecznika Ubezpieczeniowego.
2/ Po drugie, nie będziesz zarabiał na ubezpieczeniach będąc ubezpieczającym
Ta grupa rekomendacji dotyczy umów na cudzy rachunek, i w przypadku bancassurance – głównie umów grupowych. KNF uznał, ponownie – w ślad za raportem Rzecznika Ubezpieczeniowego, że bank jako ubezpieczający wykonując szereg czynności wynikających z umowy ubezpieczenia grupowego, de facto realizuje swoje zobowiązania jako strona umowy i z tego tytułu nie powinien być wynagradzany. Ta rekomendacja znalazła też swój finał w przepisach obecnie obowiązującej ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, która zawiera podobne ograniczenia.
Na rynku podjęto dość szybko próby zmiany modelu dystrybucji. Część banków powołała własne spółki agencyjne i w ten sposób pośrednio chciała zarabiać na ubezpieczeniach. Niestety KNF równie szybko takie modele zaczął zakwestionować.
3/ Po trzecie, nie będziesz brał za dużych prowizji jako agent
Jaki jest odpowiedni poziom prowizji należnej agentowi ubezpieczeniowemu? Na to pytanie od początku obowiązywania Rekomendacji U wszyscy próbuję znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Bo też trudno jest ustalić taki poziom w oderwaniu od warunków konkretnej współpracy. Oczywiście nieoficjalnie mówi się o maksymalnym poziomie 50% składki jednak trudno tutaj o zero jedynkową odpowiedź.
4/ Po czwarte, nie będziesz ograniczał klientowi możliwości wyboru ubezpieczyciela
Chyba żaden bank nie jest w stanie zaproponować wszystkich produktów ubezpieczeniowych dostępnych na rynku. Z drugiej strony bank, mając zapewniony przychód w postaci prowizji od zakładu ubezpieczeń, w naturalny sposób będzie ograniczać możliwość zaproponowania przez klienta innego ubezpieczenia (np. celem zabezpieczenia kredytu). W ocenie KNF było to działanie naruszające prawa klienta i w efekcie Rekomendacje U tego typu sytuacje wykluczyły.
5/ Po piąte, nie będziesz występować względem klienta z roszczeniem regresowym
Roszczenie regresowe to prawo ubezpieczyciela do dochodzenia zwrotu wypłaconego odszkodowania od sprawcy szkody, niebędącego jednocześnie ubezpieczającym/ubezpieczonym. W przypadku umów ubezpieczenia zawieranych przez banki, gdzie bank był jednocześnie ubezpieczającym i ubezpieczonym, dochodziło do sytuacji, w których ubezpieczyciel występował z roszczeniem regresowym względem klienta banku, mimo że ten pokrył koszt ochrony ubezpieczeniowej. Tym samym klient, mimo, że sfinansował takie ubezpieczenie, to tylko dlatego, że nie był ubezpieczającym mógł być zobowiązany do zwrotu odszkodowania wypłaconego przez zakład ubezpieczeń. W ocenie KNF, i wcześniej Rzecznika Ubezpieczeniowego, była to naganna praktyka, którą Rekomendacje U miały wyeliminować.
6/ Po szóste, interes klienta zawsze będzie dla ciebie najważniejszy
Zobowiązanie do działania w interesie klienta doskonale znamy dzisiaj z treści ustawy o dystrybucji ubezpieczeń. Jednak to już w Rekomendacjach U pojawił się postulat, że w przypadku, gdy klient ma status ubezpieczonego, a bank jest ubezpieczającym, bank powinien podejmować działania w interesie klienta lub jego spadkobierców. Wiązało się to również z rzetelną polityką informacyjną względem klientów.
Rekomendacje U zawierają cały szereg innych „postulatów” formułowanych przez KNF względem rynku bankowo-ubezpieczeniowego. Ich wejście w życie zbiegło się też w czasie z początkiem wycofywania z rynku ubezpieczeń o charakterze inwestycyjnym (popularnie zwanych polisolokatami), co z jednej strony doprowadziło do zmiany struktury portfela produktów ubezpieczeniowych oferowanych przez banki, ale też spowodowało rokroczny znaczny spadek przypisu składki ubezpieczeniowej pozyskiwanej przez banki.
Jakie z tego płyną wnioski i co dalej z Rekomendacjami U – to tym więcej w kolejnym artykule, a dla preferujących słuchanie – w jednym z naszych kolejnych podcastów poświęconych bancassurance.
Podcastu możesz posłuchać na Spotify