Stawki dla warsztatów naprawczych za roboczogodzinę nie były podnoszone od lat. Znawcy rynku wyjaśniają, że stawka jest indywidualnie ustalana przez przedsiębiorcę, ale towarzystwa ubezpieczeniowe nie zawsze ją akceptują. Zdarza się, że nie akceptują kosztorysów wykonywanych napraw, efektem czego, dyktują ceny zrealizowanych już dla nich usług. Właściciele warsztatów są przez to zmuszeni płacić wynagrodzenia częściowo pod stołem. Powoduje to odejście najlepszych fachowców, co pogarsza jakość napraw. Taki stan rzeczy ma miejsce już od 30 lat. Problem ten zauważa Biuro Rzecznika Finansowego.
Artykuły powiązane

Kierowca odpowiada za wypadek, mimo że pieszy był pijany – decyzja Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy wydał niedawno wyrok (sygn. II CSKP 2286/22), w którym potwierdził odpowiedzialność kierowcy za potrąc...

Rosnące zainteresowanie prywatnymi ubezpieczeniami zdrowotnymi – podsumowanie roku 2024
W 2024 roku Polacy wydali na prywatne ubezpieczenia zdrowotne aż 2,3 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 35,3% w p...

939 miliardów złotych w ubezpieczeniach – przedsiębiorcy szukają ochrony przed ryzykiem
W 2024 roku polskie firmy ubezpieczyły swoje obroty handlowe na kwotę przekraczającą 939 miliardów złotych.
Choć przych...