Stawki dla warsztatów naprawczych za roboczogodzinę nie były podnoszone od lat. Znawcy rynku wyjaśniają, że stawka jest indywidualnie ustalana przez przedsiębiorcę, ale towarzystwa ubezpieczeniowe nie zawsze ją akceptują. Zdarza się, że nie akceptują kosztorysów wykonywanych napraw, efektem czego, dyktują ceny zrealizowanych już dla nich usług. Właściciele warsztatów są przez to zmuszeni płacić wynagrodzenia częściowo pod stołem. Powoduje to odejście najlepszych fachowców, co pogarsza jakość napraw. Taki stan rzeczy ma miejsce już od 30 lat. Problem ten zauważa Biuro Rzecznika Finansowego.
Artykuły powiązane

ZUS odzyskał ponad 150 mln zł dzięki kontrolom zwolnień lekarskich w pierwszej połowie 2025 roku
W pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdołał odzyskać aż 150,5 mln zł poprzez dokładn...

VAT w odszkodowaniu z OC – decyzja Sądu Najwyższego przesunięta na wrzesień
Sąd Najwyższy odroczył do 24 września 2025 roku podjęcie uchwały, która miała rozstrzygnąć, czy podatek VAT powinien być...

Zastrzeżony PESEL a ubezpieczenie OC – koniec z polisami na cudze dane
Od 27 listopada 2025 roku w życie wejdą przepisy, które umożliwią ubezpieczycielom sprawdzanie, czy numer PESEL osoby ub...