Średnio ubezpieczenia OC wzrosły o 40 proc. Jednak w przypadku ubezpieczeń flot samochodowych wzrosty wyniosły od 60 do 100 proc. A małym i średnim firmom działającym w tym obszarze jest trudno wynegocjować korzystne dla siebie warunki z zakładami ubezpieczeń, podaje Rzeczpospolita.
Ubezpieczyciele w swoim modelu biznesowym głównie priorytetowo traktują dużych graczy na rynku transportowym. Z kolei małym i średnim podmiotom stawki są ustalane na podstawie standardowej taryfikacji, np. 10-12 tys. zł za ubezpieczenie TIRa, lub wręcz ubezpieczyciele odmawiają przygotowania oferty. W związku z tym, część firm ubezpiecza każdy pojazd pojedynczo, co jest znacznie droższe i bardziej uciążliwe pod względem wypełnienia wszystkim formalności.