Z pewnym niepokojem, ale też ciekawością przeczytałem informację podaną ostatnio przez Puls Biznesu o tym, jakoby brytyjski organ nadzoru (FCA) planował wprowadzenie rodzaju gwarantowanych cen na rynku wybranych ubezpieczeń (motoryzacyjne i mieszkaniowe). Pomysł sprowadza się do tego, aby klient, który po raz pierwszy kupił tego typu ubezpieczenie, w kolejnych latach (zwłaszcza w przypadku automatycznego odnawiania polisy) otrzymywał ofertę nie gorszą od tej, jaką dostają nowi klienci danego ubezpieczyciela. To rozwiązanie miałoby zapobiec wzrostowi cen polis w kolejnych latach oraz umożliwić łatwiejszą rezygnację z automatycznych odnowień.
Artykuły powiązane
Niedostosowanie prędkości jako rażące niedbalstwo – ważne orzeczenie SN
Sąd Najwyższy uznał, że rażące niedbalstwo może prowadzić do utraty prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. W te...
Liczba wypadków spowodowanych przez zagranicznych kierowców w Polsce spada
Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK) przedstawiło najnowsze dane dotyczące wypadków drogowych z ud...
ZUS odzyskał ponad 150 mln zł dzięki kontrolom zwolnień lekarskich w pierwszej połowie 2025 roku
W pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdołał odzyskać aż 150,5 mln zł poprzez dokładn...